"Zapach kobiety"
Komentarze: 4
Uwaga!!! Co wrazliwszych prosze o nieczytanie ponizszych wypocin...dziekuje.
Tak...dzis naszlo mnie tak ze az dwie notki napisalem...no no...Dziwna bedzie to notka...(Olu ,Kayo ,Arbuz...i reszta...: bedzie to notka o kobietach...) Ogladam sobie wlasnie "Zapach kobiety" i tak sie zastanawiam (do czego zreszta natchnela mnie tez rozmowa z Ola...) nad...zapachem kobiety ;) Heh...nie no moze nie tak do konca...ale miedzy innymi...Hmm...to teraz sie pytam...: jak pachnie kobieta...? Ja nie mialem osobiscie okazji tego sprawdzic wiec sie po prostu pytam...:P A teraz bardziej na serio...o.k.? :) Gladka skora ,(Olu ,to przez ta rozmowe z Toba!!!) wszedzie...nogi...piersi...i jeszcze cos...boki...ten odcinek pomiedzy biodrem a piersia...z obu stron...(Magda ,tylko bez skojarzen z Twoimi żebrami!!! )...i...tylek...nie ,nie tylek...posladki...a usta ,oczy...? wlosy...dlaczego cialo kobiety jest dla faceta takie piekne...? Dla wielu cialo jest zreszta najwazniejsze w calym tym dziele sztuki jakim jest kobieta...(co za idioci...!) Nie ,nie ma sensu sie oszukiwac i zgrywac kogos nadzwyczajnego pieprzac ze cialo wogole sie nie liczy...cialo jest niestety(niestety dla niektorych kobiet...) wazne ,jednak niektorzy sa tak zapatrzeni w kobiece cialo ze nie przywiazuja juz wiekszej uwagi do jednej z najdziwniejszych i najbardziej chyba skomplikowanych rzeczy na swiecie : kobiecej osobowosci...
heh...no ,szczerze mowiac to mam wrazenie ze straszne bzdury powyspisywalem teraz...ale niestety...taki biedny zagubiony samotny pajac jak ja musi jakos odreagowac...
Dodaj komentarz